* / b / pol / ori / meta / muz / trv / soc / btc / cp / 3 / x / ai / oc / 4 / vg / porn

/btc/ - /btc/

Nazwa
E-mail
Temat
Komentarz
Weryfikacja
Plik
Osadź
Hasło (do usuwania postów)

File: 1726131865419.jpeg (31.52 KB, 640x467, szit.jpeg)

 No.32[Odpowiedź]

otwieram szitcoinowy/ruletkowy
zapraszam do podrzucania ruletek z szamba i tajnych grupek aby każdy anon mógł doznać pieniężnych wzrostów i kompromitacji
2 posty pominięte. Kliknij Odpowiedź aby zobaczyć.

 No.35

>>34
mode banuj za grupki

 No.36

>>34
między innymi
trzeba dostać się z zaproszenia bo to zamknięta grupka, jak admin grupki gondoli się wkurwił na nich to dał na swojej linka i tak oto napłynąłem xD admini z rzadka kiedy dodają innych ale dodają, lurkuj może biza i udzielaj się to może uda się dostać, nie wiem jak inaczej się dostać jeśli nie znasz adminów albo chociaż innej ważnej osoby z bbc ang. best biz calls
>>35
akurat dzięki tej grupce dostarczyłem anonom sporo dosłownie pieniądza

 No.37

>>36
biza pilnuję regularnie, tostuje i nawet się na twitterze udzielam od szambocoinów, to może kiedyś uda mi się tam dostać
nieironicznie z twoich rulet jestem w stanie poneetować jakiś rok bez żadnych zmartwień

 No.38

>>37
cieszę się anąku :3

 No.39

sluchaj no to jest taki projekt osaka sie nazywa i wyslali tokeny do samego ryoshiego na spalenie polowy supply wyobrazasz sobie? no dla mnie pewniaczek



File: 1726047896790.jpg (2.93 MB, 2000x2000, Blank Banshee - GAIA - Bla….jpg)

 No.28[Odpowiedź]

inb4 tostowanie na martwym
pracuję sobie jako performance marketingowiec w korpo, średnia krajowka wchodzi mientkim chujem, domobiuro od pandemii, niby fajnie fajnie ale monotonia w chuj, pole działania motzno ograniczone do wrzucania kampanii na Google/Meta Ads, niedawno ruszyłem na poważniej z Microsoft Advertising i Apple Ads, wszystko to takie mało finezyjne - ot dej kampanię na ruch/zasięg, targetowanie wszędzie to samo, wszystko kopiowane z poprzednich kampanii, zero inwencji, o ile wcześniej wpadały jakieś granty czy programy z Google/Mety to było jeszcze ok, teraz chujnia straszne
na co można by było się przebranżowić jak mam już 6 lat expa w tej branży [s]byle nie na kierownicze stanowisko, sugerowanie że anon by się odnalazł w tym[/s] ewentualnie gdzie zagramanicą z są sensowniejsze zarobki jak umiem całkiem płynnie w angielski a francuski to w zasadzie kwestia przypomnienia?

 No.29

File: 1726054518846.jpg (78.6 KB, 1186x620, ddb35cbc5e4d141bf6398f789f….jpg)

A nie myślałeś że owoce twojej dotychczasowej pracy odbierają porządnym ludziom smak życia niczym kanie rachonie i telewizję republiki?


A żeby ci dzieci srały do zupy!

 No.30

>>29
nie moja wina że ludzie korzystają z żydowskich wortali, adblock und niekorzystanie z mety i już możesz mi nasrać do dupy

 No.31

>>30
Tylko amisze nie korzystają z mety i tylko na pokaz…

ci od reklamy to łotry pokroju mechaników samochodowych i klechów

Pod ścianę z takimi



File: 1724502685668.jpg (610.15 KB, 960x906, comment_GRpLUt3v66OPM2Kg5D….jpg)

 No.24[Odpowiedź]

No elo anony, wiem ze deska martwa, ale co tam napisze najpierw tutaj a pozniej popytam na innych czanach moze.

sprawa wyglada tak:
za pare miesiecy koncze robote ktora wykonywalem 15 lat, bylem/jestem szwejem w wojsku, bede miał z tego tytuły ta slynna emeryture - +/- 3k, plus wynajmuje mieszkanie z czego netto mam zysku jakis 1k bo pipidówa hir i mieszkanie juz wypadaloby odswiezyc zeby pobierac wiecej hajsu.
zatem podsumowujac - mialbym okolo 4k, moze troche ponad tego slynnego dochodu pasywnego, czyli za siedzenie na dupie.
I tu sie pojawia dylemat - co robic dalej ? nie jestem typem neeta, ktoremu to wystarczy bo w sumie zona tez ma prace i daloby rade spokojnie przezyc a ja moglbym isc do bylejakiej pracy na minimalna i chuj.
Jednak po tylu latach oglupienia w armii, chcialbym w koncu rozwinac skrzydla i zaczac robic cos przyjemnego albo chociaz opłacalnego i niezbyt szkodliwego dla zdrowia, troche plecy juz odczuwaja bycie popychadłem przez 15 lat, kto byl w woju ten wie - ciaganie szaf, przenoszenie magazynow, łapanie reumatyzmu w lesie dniami i nocami itd.
Do tej pory miałem jasny plan - chcialem wejsc w IT, ale wydaje mi sie ze pociag odjechal - probowalem zaczynac najpierw kurs na technika informatyka, dwukrotnie nie dokonczylem - raz wyslali mnie akurat wtedy na kurs z wojska na drugi koniec polski i nie zdazalem dojechac na polowe zajec nawet w weekend, a za drugim razem jak zaczynalem to po miesiacu byl kryzys na granicy z białorusia, wojna na ukrainie itd. nie dalo sie nic zrobic bo albo granica albo sluzby non stop. juz wtedy wiedzialem ze moge byc w dupie z tym IT. a szkoda bo od dzieciaka lubilem kompy, moze bardziej od strony hardware ale cos tam tez w html sie bawilem itd.
myslalem moze o helpdesku albo jakims testowaniu oprogramowania, ale tu tez jest pizda, bo narobilo sie tego na rynku sporo, dodatkowo sa testerzy automatyzujacy i sam nie wiem. Jedyny plus to taki ze mam kumpla ktory w IT robi dobra dekade i mowi ze mi moze pomoc. Chcialbym poznac wasze zdanie - czy isc i probowac tego niskolevelowego IT lub helpdesku czy skoncze jako sprzedawca w jakims X-comie albo innej chujni? Na kursy mam do wyjebania kilkanascie kola - z tym ze nie musi to byc wcale IT. Nie jestem do konca ułomkiem, ale w zyciu nikt nie nauczyl mnie jakiejs roboty typu blue collar. na przeczekanie moge sobie jezdzic taksowka lub robic cokolwiek, ale chcialbym miec jakas robote rozwojowa w miare w ktorej moglbym byc po latach Post za długi. Kliknij tutaj, aby zobaczyć jego pełną treść.

 No.25

No tak dobry plan na siebie samego to podstawa, ale podkreślam dobry, Emil czeczko trochę się przeszacował :|

 No.26

możesz powiedzieć coś więcej na temat tego jak ta pomoc kumpla ma wyglądać? wejście w rynek it teraz jest w chuj trudne nawet dla młodych ludzi po studiach, a co dopiero dla trepa bez studiów
a w ramach monu nie ma dla ciebie perspektyw? nie możesz w jakimś centrum szkolenia przeganiać dobrowolsów z miejsca na miejsce?

 No.27

>>26
Nie wiem jak miałaby wyglądać, może mógłby mnie zatrudnić jako pomagiera na papierze żebym złapał expa.ze studiami to dziadek, powoli w IT robi się ciasno, że albo masz Uber kompetencje albo znajomości. W wojsku móglbym dalej pierdziec w mundur bez problemu, ale właśnie o to chodzi że nie chce, to pojebana robota, kiedy ktoś w chuj głupszy od ciebie ma władzę to chujowe uczucie. To powinna być najlepsza robota pod słońcem dla kogoś z zajawka historyczna, lubiącego broń i sport. A tak nie jest niestety, dodatkowo wszędzie degrengolada przez dobrowolna służbę i przyjmowanie dziur na potęge. Już mi starczy tych "wrażeń". Nie muszę być IT kucem, mogę robić coś manualnego też, tylko pytam, bo może ktoś ma doświadczenie jako jakiś hydraulik, czy inny szpec i by podpowiedzial czy to jest realne i ma sens.



File: 1715340743431.jpg (168.26 KB, 1024x1280, photo_2024-03-16_11-21-24.jpg)

 No.19[Odpowiedź]

anonek hir co nie może pracować fizycznie i ma dość siedzenia w domu. Do tej pory byłem w kilku call center w których wyjebali mnie po miesiącu max. Ech co robicz, jak żyć? 0 znajomych IRL. Oglądam kanał a life after layoff ale ogólnie myślę że to brak znajomych, coby mnie mogli wkręcić, może być problemem. Mam parę skilli a nawet długi staż pracy na handlu ale wydaje się że każdy ma je w dupie.

 No.20

Pewien amerykański biznesmen wybrał się do Meksyku. Będąc w biednej wiosce na wybrzeżu, w małym porcie spotkał rybaka, który właśnie wrócił z ładunkiem bardzo dobrej jakości tuńczyka.

Amerykanin podszedł do niego i przywitawszy zaczął temat.

– Ile trwały twoje dzisiejsze połowy?

– Och, niezbyt długo. – odrzekł rybak.

– A co robisz z resztą czasu? – zapytał amerykański biznesmen.

– Śpię do późna, spędzam czas z moją żoną i dziećmi, chodzę na spacery, sączę wino i gram na gitarze z moimi amigos. Jestem bardzo zajętym człowiekiem, senor.

– Słuchaj, jestem doświadczonym człowiekiem biznesu i radzę ci, żebyś zaczął łowić więcej ryb.

– Po co mi więcej ryb? – zapytał zaskoczony rybak.
Post za długi. Kliknij tutaj, aby zobaczyć jego pełną treść.

 No.21

>>19
Praca w BPO?

Wklejam pierwsze z brzegu


https://bponetwork.pl/

 No.22

Jak wogóle szukasz pracy?

 No.23

>>22
OLX, pracuj.pl



File: 1710711513290.png (22.5 KB, 587x463, pepe_dreaming.png)

 No.16[Odpowiedź]

IMO niedowartościowane gówno, a co sądzi kworum anońskie?

 No.17

Litecoin wystrzeli jak sperma z siusiaka mojego taty 13 lat temu jak mnie robił

 No.18

>>16
stówe zainwestowałem zobacze jak pójdzie.
Może podwoi/potroi się, fajnie by było.



 No.12[Odpowiedź]

No elo anonki, coraz więcej się ostatnio słyszy o zwolnieniach w branży IT, tu jest ciekawy materiał który o tym mówi i zwraca uwagę na to że rynek przesunął się z tworzenia aplikacji do tworzenia materiału, teza jest taka że telewizor już jest zbudowany i teraz klienci są już tylko zainteresowani co w nim jest wyświetlane. Co ciekawe to sprzedaż gier komupterowych sukcesywnie spada pokazując że ludziom się nawet grać nie chce i wolą tylko gapić się w ekran bez interakcji.
Co myślicie? Czy to koniec słynnego deva-programisty-magika-informatyka?

 No.13

>ludziom się nawet grać nie chce i wolą tylko gapić się w ekran bez interakcji

Mi się też tak zdarza, ale mam taką refleksję, że to oznacza atrofię mózgu i staram się jakoś pobudzić do działania

 No.14

Oczywiście są też inne tezy, jedna z ciekwaszych jakie ostatnio słyszałem to sztuczne pompowanie wartości spółki poprzez zatrudnianie więcej personelu niż jest potrzebne, dla przykładu podawany jest Snapchat w którym pracuje 400 osób przy samym UI, gdzie przecież interfejs użytkownika jest tam niewielki. Ludzie są zatrudniani do absurdalnych pozycji jako "button engieers" gdzie ich praca polega tylko na projektowaniu przycisków dla platformy. Cykl dobiega końca i czas jest zwalniać nadmierny personel, w rzeczywistości do prowadzenia rozwiniętej platformy potrzeba zaledwie kilku specjalistów, udowodnił to Musk wyrzucając masę ludzi z Twittera.

 No.15

oby AI rozwijało się maksymalnie jak to możliwe. trzymam kciuki za rozwój tej technologii



File: 1706271058119.jpg (117.07 KB, 1272x783, trejding.JPG)

 No.2[Odpowiedź]

Czy są tutaj jakieś anony hardzi trejderzy/Rafałki Zaorskie co robią kasę na handlu kakao i tuszą wieprzową?

Ja parę lat temu wjebałem w chooy kasy w forex i dałem sobie spokój kompletnie, ale od listopada znów zaczołem trochę poważniej temat drążyć, tym razem wpłacam minimum i handluję mikro lotami, także strat dużych nie będzie. Puki co wjebałem około tysiąca złotych, ale za to sporo się uczę i czuję że powoli poprawia się mój handel.

Piszcie swoje doświadczenia anony.
4 posty pominięte. Kliknij Odpowiedź aby zobaczyć.

 No.7

>>6
>To xtb?
Nie, Trading212, stara platforma, w sumie nędzna ale próg wejścia jest mega niski i wydaje się dobra do nauki bo nie ma opłat za pozycje.

 No.8

Chyba odpalę te kurwy z xtb i coś kupię sobie. Trzeba uważać na opłatę za brak aktywności. Tak straciłem 100 złych

Opłata za brak aktywności w XTB
XTB ma opłatę za brak aktywności w wysokości low. $10 miesięcznie po roku nieaktywności.

 No.9

>>8
Większość brokerów ma takie właśnie kwiatki, Trading212 ma chyba najmniej opłat ale trzeba uważać jak się handluje akcjami bo jest opłata za przewalutowanie. Ja się uparłem na DAX i chcę poznać ten indeks dobrze więc niczym innym sobie głowy nie zawracam, chcociaż nie raz jest chęć bo DAX często potrafi wkurwić jak zwalnia albo odpierdala jakieś moonshoty z dupy.

 No.10

nk wyjaśni gdzie są te akcje zapisane, czy to są normalne akcje na rachunku w KDPW zdematerializowane jak się handluje u brokerów takich jak xtb, plus500 itd. skoro to są market makerzy, czyli nie dochodzi do transakcji na giełdzie tylko handluje się z brokerem, który sam wystawia kursy? To przecież jak bukmacherka

 No.11

>>10
Ogólnie cały rynek to bukmacherka w zasadzie bo nie można przewidzieć przyszłości, inb4 analiza techniczna - to jest dziadiuś, najlepsi trejdeży powiedzą Ci wprost że najważniejsza jest dyskrecja - czyli doświadczenie i wyczucie.

Co do tematu market makerów to zgadza się że to nie jest handlowanie bezpośrednio na rynku, tylko handlowanie na rynku stworzonym przez brokera, ale są konkretne zasady regulujące maksymalne odchyły/różnice pomiędzy rynkiem brokera a prawdziwym - za to jakiś czas temu właśnie xtb dostał konkretną karę od regulatora bo za mocno odchylali na niekorzyść klientów.

Dlaczego nie gram na prawdziwych rynkach? Bo jestem za małym leszczem i nie stać mnie na takie stawki jak tam mają i minimalne kontrakty, a u takiego Trading212 moge handlować z depozytem 100 cebulionów i się uczyć zachowania rynku.



Usuń post [ ]
Wstecz [1] Dalej | Catalog
* / b / pol / ori / meta / muz / trv / soc / btc / cp / 3 / x / ai / oc / 4 / vg / porn